JASON - ORGANICZNY SZAMPON Z DRZEWKIEM CHERBACIANYM

Witajcie! 

Chciałam przedstawić dziś recenzję szamponu i przy okazji troszkę przybliżyć wam ową markę JASON. 
W naszym kraju firma ta jest mało znana i rozreklamowana dlatego nie jest łatwo zakupić kosmetyki tej marki. Na pewno w swojej ofercie ma te kosmetyki ten oto sklep online TUTAJ

JASON NATURALS COSMETICS powstała w USA w 1959 roku. Marka ta produkuje organiczne kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Składniki do produkcji kosmetyków pochodzą z własnych upraw firmy.

FIRMA TA ZAPEWNIA:


Produkt w pełni bio - degradalny

Naturalne, bezpieczne i zdrowe składniki !!!

Testowanie kosmetyków pod względem zdrowia i bezpieczeństwa

Nie testowanie na zwierzętach

Ciągły wkład w polepszanie receptur kosmetyków


Terapia normalizującym szamponem z ekstraktem z drzewka herbacianego zapewnia odżywienie dla suchych i łamliwych włosów, dodatkowo koi wszelkie podrażnienia skóry głowy i pomaga zwalczać łupież. Australijskie drzewko herbaciane jest znane z antybakteryjnych, przeciwgrzybicznych i przeciwzapalnych właściwości, w związku z tym, w wyniku regularnego stosowania szamponu widocznie poprawia się ogólny stan włosów i skóry głowy. Zharmonizowana formuła wzbogacona prowitaminami chroni włosy przed zniszczeniami powstałymi w wyniku termicznej stylizacji prostownicą lub suszarką. Sprawia że włosy się nie plączą i są bardziej podatne na układanie.
Produkt nie zawiera laurylosiarczanów, sztucznych barwników, nie testowany na zwierzętach, jest całkowicie bio - degradowalny.

SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść na wilgotne włosy i skórę głowy następnie delikatnie masować aż do momentu wytworzenia piany. Dokładnie spłukać. Najlepiej stosować łącznie z odżywką z drzewkiem herbacianym.






SKŁAD:

Aqua (Purified Water), Sodium Myreth Sulfate, PEG-80 Sorbitan Laurate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Trideceth Sulphate, Sodium Lauroamphoacetate, Cocamidopropyl Hydroxysultaine, PEG-150 Distearate, Sodium Laureth-13 Carboxylate, Cocamide MEA, Glycol Stearate, Decyl Glucoside, Polyquaternium-7, Panthenol (Vit. B5), Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil*, Tocopheryl Acetate (Vit E),Humulus Lupulus (Hops) Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract*, Urtica Dioica (Nettle) Extract, Sea Algae, Calendula Officinalis (Marigold) Flower Extract*, Anthemus Nobilis (Chamomile) Flower Extract*, Triticum Vulgare (Hydrolyzed Wheat) Protein,Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Lecithin,Retinyl Palmitate (Vit. A), Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Fragrance Oil Blend.


Szampon o pojemności 500ml jest zapakowany w okrągłą plastikową butle z odmykanym korkiem. Kosmetyk ma konsystencję żelowo - płynną. Szampon starczył mi na ok. pół roku przy czym nie stosowałam go codziennie ale raz, dwa razy w tygodniu zamiennie z innymi szamponami. Zapach kosmetyku nie jest intensywny i nie drażni. Dobrze się rozprowadzał po aplikacji na włosy przy czym nie tworzył wielkiej piany. Nie zauważyłam aby szampon wpłynął znacząco na oprawę kondycji moich włosów. Kosmetyk pozostawiał delikatne wrażenie oczyszczenia i nie wywoływał łupieżu. Podczas stosowania nie odczuwałam na swojej skórze głowy jakiś żrących substancji jak w przypadku niektórych innych szamponów jakie kiedyś używałam. Produkt ten nie powoduje szczypania oczu. Włosy po tym szamponie dość dobrze się rozczesywały. Skład tego kosmetyku jest dość długą listą...która mogła by wyglądać nieco lepiej choć nie jest tragicznie. Jednak można znaleźć szampony z lepszym INCI. Dlaczego?
  • Cztery składniki pochodzenia organicznego a mogło by być nieco więcej... 
  • Benzyl Alcohol jako jeden z ostatnich na liście ale i tak się pojawia w składzie.  
  • Co gorsza jako jeden z pierwszych widnieje: Sodium Myreth Sulfate (składnik syntetyczny). To składnik z rodziny SLS. Nie działa dobrze dla naszego organizmu ponieważ wnika w m.in. do krwi i działa niekorzystnie wewnątrz nas. Metabolizm składników zachodzi w wątrobie. Ponadto przesuszają naszą skórę i mogą powodować reakcje alergiczne. Stosowanie kosmetyków w okolicach piersi czy narządów rodnych z tymi składnikami może przyczyniać się do problemów hormonalnych a nawet nowotworowych. W czasie ciąży i laktacji zabronione jest stosowanie kosmetyków z tymi składnikami.  PRODUCENT ZAPEWNIA CO INNEGO NIŻ WIDNIEJE W SKŁADZIE !
  • Cocamidopropyl Betaine w połączeniu z SLS - ami działa drażniąco na skórę i wywołuje alergię. Natomiast samodzielnie nie szkodzi.
  • Ogólnie skład jest dość długi i za dużo w nim składników pochodzenia syntetycznego.

CZY KUPIE TEN PRODUKT JESZCZE RAZ?

Szampon mimo tego składu dość dobrze się zachowywał po kontakcie ze skórą. nie drażnił oczu i nie wywoływał stanów zapalnych. Jestem dość zadowolona z tego kosmetyku jednak wolę dążyć do doskonałości w mojej naturalnej pielęgnacji. Ma być zdrowa i naturalna a ten skład nie dokończa taki jest mimo wielkich zapewnień producenta. Trochę to naciągane i przereklamowane dlatego raczej nie skusze się na ten szampon ponownie.



Czekam na wasze opinie na temat nie tylko tego szamponu ale innych kosmetyków tej marki. Może polecacie jakiś konkretny tej firmy a jeśli tak to dlaczego ?

14 komentarzy:

  1. Witam, pierwszy raz tutaj jestem;) Widzę, że coś dla mnie:)Słowo 'Naturalnie' dla mnie jest czymś bardzo ważnym. DZIĘKUJĘ za dobry opis produktu, dostałam go w spadku od mamy,gdyż używa innych marek. Już wiem, że będę go używać:)
    Dodaję do obserwacji Twojego bloga, w razie chęci zapraszam do siebie oraz do obserwowania, ja dopiero zaczynam pisanie...
    Pozdrawiam Elina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem zatem ciekawa jaką będziesz mieć opinie na temat tego szamponu. Jeśli chodzi o jego naturalność to nie jest idealny ale najgorszy też nie:)

      Usuń
  2. długo ten skład, ale dobrze, że się sprawdził u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście. dlatego go zużyłam bo inaczej nie wiem co bym z nim robiła:)

      Usuń
  3. BArdzooo podoba mi się opakowanie tego szamponu ;)
    Jeśli zaś chodzi o skład to tak naprawdę ja się na tym nie znam ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlugi ten sklad, moze sie skusze i zobacze jak zadziala na moje wlos, jezeli naprawde dziala dobrze na suche i lamliwe wlosy to moze zaczne go uzywac systematycznie:D Fajnie ze pokazujesz na blogu produkty ekologiczne i nie testowane dermatologicznie na zwierzetach, mysle ze ostatnia głośna kampania body shop dala ludzia do zrozumienia ze to co nie testowane na zwierzeta nie jest gorsze, a wrecz przeciwniee:)

    monic-dzej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie polecam tego szamponu do codziennego mycia a tak co jakiś czas ze względu na SLS w składzie. Zwierzęta nie potrafią walczyć o swoje dobra dla tego ludzie będąc nad nimi wykorzystują ich bezbronność znęcając się nad nimi i wykorzystując je jako króliki doświadczalne a tak nie można! Warto z tym walczyć:)

      Usuń
  5. oj rzeczywiście skład kiepski, ale ten koala na opakowaniu rozczula;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja mam używa balsamu z tej samej serii i jest zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsamu nie miałam. Może jest lepsza od szamponu kto wie. Musiała bym spróbować :)

      Usuń
  7. Hej, pozwoliłam sobie nominować Cię do Tagu Liebster Blog Award na moim blogu :) Zapraszam do zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi ciekawie, chociaż skład naprawdę długi ..

    OdpowiedzUsuń
  9. dobry szampon to podstawa, szczególnie jeśli ma się dosyć słabe włosy, o które trzeba walczyć każdego dnia. ja niestety odziedziczyłam po mamie dosyć kiepską fryzurę. od jakiego czasu stosuje procerin i wydaje mi się, że moje włosy zaczynają się trochę odbudowywać.

    OdpowiedzUsuń

Jest mi niezmiernie miło za każdy komentarz! Dzięki nim blog może tętnic własnym oryginalnym życiem, które każda z was współtworzy budując EKO wspólnotę tego miejsca w sieci.
Wszystkie komentarze czytam z uśmiechem:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...