Przyszła kolej na podzielenie się wrażeniami na temat ostatniego już produktu marki Skin Blossom jakiego aktualnie używam. Wcześniej pisałam już na temat żelu/płynu do kąpieli TUTAJ oraz kremu do rąk tej samej marki TUTAJ. Obie recenzje wypadły nienagannie! Tym razem mojej ocenie podlegać będzie szampon do włosów. Wszystkie produkty marki Skin Blossom są dostępne w sklepie BIOPIEKNO. Zapraszam do zaglądnięcia i zapoznania się z całym asortymentem sklepu. Powracając do tematu dzisiejszego postu na temat szamponu warto na początek co nieco dowiedzieć się jak opisuje ten produkt sam producent.
Organiczny szampon łagodnie myjący, łatwo się pieni oraz odżywia
włosy. Specjalna mieszanka olejków eterycznych sprawia, że mycie
przynosi przyjemność dla włosów i zmysłów. Rozmaryn stymuluje oraz
łagodzi podrażnienia skóry głowy podczas gdy bergamotka wzmacnia cebulki
włosów. Olejek z Palmarosy nawilża włosy a wyciągi z olejków
cytrusowych odbudowują strukturę włosa. Po umyciu włosy stają się
zdrowe, miękkie i błyszczące.
- Przeznaczony dla wszystkich rodzajów włosów, również dla wrażliwej skóry głowy.
- Szampon jest bezpieczny również dla kobiet w ciąży.
Jak stosować: Wmasować w mokre włosy a następnie spłukać.
- 74 % receptury kosmetyku stanowią składniki organiczne.
- Posiada certyfikat Soil Association
- Kosmetyk jest odpowiedni dla Vegan – jest zarejestrowany przez Vegan Society
Źródło: http://www.biopiekno.pl/p417,organiczny-pielegnacyjny-szampon-do-wlosow-skin-blossom.html
Szampon umieszczony jest w wygodnej 350ml butli z plastiku. Pojemnik dodatkowo posiada naciskany dozownik, pompkę z opcją otwarcie/zamknięcie. Dzięki pompce nie trzeba wysilać się z wyciskaniem produktu na zewnątrz. Wystarczy jedno lub dwukrotne naciśnięcie aby otrzymać odpowiednią ilość produktu do umycia włosów. Konsystencja szamponu jest jak żel, ale nie jest to postać stała jak galaretka. Żel jest płynny i dość gęsty. Taka konsystencja mi odpowiada. Nie jest zbyt wodnista i także nie powoduje utrudnień podczas rozprowadzania kosmetyku po włosach. Szampon jest przezroczysty i nie należy do obfitych pieniaczy. Mimo to produkt dobrze rozprowadza się po włosach. Lubię pianę w szamponach, ale nie jest to istotny wyznacznik dobrego produktu. Jeśli szampon spełnia wszystkie swoje zadania m.in. dobrze się rozprowadza po włosach bez piany to jej brak zupełnie mi nie przeszkadza. Zapach produktu to coś co zaskoczyło mnie od samego początku. Nie wąchałam szamponu przed myciem więc zapach był dla mnie zagadką do momentu pierwszego użycia. Nie wiem jak to się stało, że się powstrzymałam od wąchania. Zazwyczaj sprawdzam zapach kosmetyków, które do mnie trafiają. Podczas mycia włosów humor od razu mi się poprawił bo poczułam zapach mięty, którą uwielbiam! O dziwo w składzie nie widnieje mięta, ale mój nos klasyfikuje ten zapach jako mięte choć jest to woń z pewnością mieszanki rozmarynu, bergamotki, palmarosy i cytrusów. Nie przypuszczałam, że ten szampon będzie tak pachniał. Nie zawiódł mnie ten produkt pod względem woni. Mogłabym go wąchać cały czas.
SKŁAD:
Aqua (Water), Cocamidopropyl Betaine, Sodium Coco-Sulfate,
Decyl Glucoside, Dicaprylyl Ether,Glyceryl Oleate, Coco-Glucoside,
Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sucrose Laurate, Alcohol, Glycerin*,
Sodium Chloride, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Powder*, Rosmarinus
Officinalis (Rosemary) Oil*, Citrus Bergamia (Bergamot) Oil*, Citrus
Limonum (Lemon) Oil*, Citrus Aurantifolia (Lime) Oil*, Citrus Aurantium
Dulcis (Sweet Orange) Oil*, Cymbopogon Martinii (Palmarosa) Oil*, Sodium
Benzoate, Tocopherol (Vitamin E), Citric Acid, Citral, Geraniol,
Limonene, Linalool
*Certified as Organically Grown
98.85%
natural & free from harsh ingredients like SLS,SLES, ALS, Phylates,
Parabens, Phenoxyethanol, DMDM, PEGS, Silicones, synthetic colour &
fragrance, Petrochemicals, Urea, DEA, MEA, TEA, GLYCOLS and GM
ingredients.
Skład kosmetyku nie jest zły, ale zamieniłabym w nim kolejność niektórych produktów. Mimo to INCI szamponu nie jest złe. Znajdziemy w nim dość sporo olejków niestety w drugiej połowie składu, ale za to są to surowce z organicznych upraw. W inci nie ma żadnych szkodliwych substancji ani SLS - ów dlatego skład oceniam na dobry.
DZIAŁANIE:
Szampon stosuje już od około dwóch miesięcy prawie co każde mycie. Od tego czasu nie zauważyłam żadnych podrażnień skóry. Szampon nie wywołał łupieżu. Produkt ten należy do tych delikatniejszych. Po dość długim już czasie stosowania tego produktu jestem z niego zadowolona. Kosmetyk spełnia swoje zadanie myjące przy czym nie wysusza włosów ani skóry głowy. Kilka razy już zmywałam tym szamponem olejki i maski do włosów. Muszę przyznać, że kosmetyk podołał. Osobiście nie wierze za bardzo w jakieś ekstra działanie szamponu typu - odbudowa włosów itp. Szampon ten według producenta ma sprawić, że włosy po tym kosmetyku będą miękkie i lśniące. Szczerze mówiąc nie wiem w jakim stopniu szampon daje takie efekty bo stosuje oleje, maski, odżywki i płukanki różnego rodzaju, które faktycznie wpływają na miękkość, gładkość i połysk włosów. Nie zamierzam z nich rezygnować bo widzę znaczną różnice, ale myślę, że szampon też może nieco poprawiać efekt miękkości i blasku. Jednak nie aż w tak znacznym stopniu jak inne produkty. Mimo to szampon ten jest świetny. Mnie urzekł od samego początku i nadal jestem z niego zadowolona. Cieszę się, że miałam okazje go przetestować.
CZY KUPIĘ TEN KOSMETYK JESZCZE RAZ?
dobrze i dlatego zasługuje na ocenę bez minusów. Kosmetyki marki Skin Blossom jakie stosowałam uzyskały na prawdę dobre oceny. Wspominać będę je miło i myślę, że kiedyś jakiś produkt z oferty marki trafi do mojego koszyka. Szampon ten wart jest swojej ceny i ponownego zakupu.
Krem dostępny jest m.in. w sklepie BIOPIENKO.
Z moim hasłem: ekoswiat1 możecie go kupić z 5% rabatem TUTAJ.
PS. Kosmetyki otrzymywane w ramach współpracy nie wpływają na moją ocenę w recenzjach.
PS. Kosmetyki otrzymywane w ramach współpracy nie wpływają na moją ocenę w recenzjach.
oo, coś nowego, o nim jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńto zachęcam do zapoznania się z produktem :)
UsuńNie znam tego szamponu, a jestem go bardzo ciekawa. Niestety na razie muszę poszukać czegoś trochę mocniejszego bo moje włosy i skóra głowy ostatnio obraziły się na zbyt delikatne szampony.
OdpowiedzUsuńCzasem tak jest. Dobrze jest czasem umyć włosy czymś nie co mocniejszym aby dobrze oczyścić skórę i włosy!
UsuńOczyszczałam regularnie co ok tydzień, a w pozostałe dni myłam delikatnym szamponem, jednak po dłuższym czasie coś przestało działać w tej metodzie, obecnie szukam czegoś nieco mocniejszego ale też nie silnie oczyszczającego.
UsuńWedług mnie nasze ciało nie lubi jednostajnej pielęgnacji. Uważam, że jeśli używa się przez dłuższy czas jednego bądź kilku tych samych kosmetyków to nasz organizm się na tyle przyzwyczaja, że już nie chłonie tylu korzyści co wcześniej z danego kosmetyku. Warto dostarczać różnych składników i zmieniać co jakiś czas nasz sposób pielęgnacji. Tak więc powodzenia :)
UsuńSodium Coco-Sulfate należy do pochodnych SLS więc wcale nie jest to szampon bardzo delikatny. Skład trochę przypomina mi szampony z Alterry.
OdpowiedzUsuńOwszem należy ale jest to łagodniejszy odpowiednik sls-ów. Ten składnik znajduje się w wielu naturalnych kosmetykach ponieważ nie ma aż tak drażniącego i silnego działania jak typowe slsy. W powyższym poście nie dodawałam szczegółowego opisu składu gdyż jest nie co podobny do żelu do ciała o którym pisałam jakiś czas temu tej samej marki. Według moich wrażeń szampon ma działanie delikatne i nie drażni więc w mojej ocenie jest delikatny. To kwestia osobistych odczuć, które mogą się różnić u każdego. Ja staram się unikać wszystkich składników sls ale te łagodniejsze dopuszczam w składach. Czasem dla oczyszczenia skóry głowy przy olejowaniu włosów dobrze co jakiś czas jest umyć włosy szamponem zawierającym sls (łagodniejsze odmiany) :)
Usuńzaczyna podobać mi się ten szampon ;D
OdpowiedzUsuńMnie już się spodobał :)
UsuńSkoro jest to hit, to chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńpiękne opakowanie, bio i Twoja opinia sprawiły, że raczej na pewno zakupię.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie opakowanie nie co minimalistyczne ale prezentuje się dobrze ;)
Usuńciekawy ten szampon :))
OdpowiedzUsuńowszem ciekawy :)
UsuńBardzo i to bardzo lubię twoje wpisy :) Są czyste i przejrzyste :D Szamponu nie miałam ale kusi bardzo :)
OdpowiedzUsuńTo miłe, że wpisy są czytelne. Takie powinny być więc bardzo mnie to cieszy!
Usuńnie znam tej marki wcale, a widzę, że jest warta poznania
OdpowiedzUsuńtak! Ceny mają dość przystępne jak za produkty organiczne!
UsuńMiałam jedną butelkę tego szamponu i byłam zadowolona. Niestety moje szanowne włosy nagle przestały tolerować jakiekolwiek sulfaty i nawet po najłagodniejszych wersjach mam na głowie siano. :(
OdpowiedzUsuńz wiekiem potrzeby naszego ciała się zmieniają dlatego ta sama pielęgnacja przez dłuższy czas się nie sprawdza!
Usuń