Od pewnego czasu nurtuje mnie kwestia związana z pewnym pierwiastkiem. Mianowicie Fluorem oraz fluorkami wywodzącymi się z tej samej grupy. Większość osób interesujących się zdrowym stylem życia jest uświadomiona o pewnych zagrożeniach dla zdrowia jakie niesie fluor. Ja również przed pisaniem tego posta także byłam uświadomiona o negatywnym działaniu tego pierwiastka, ale nie do końca przestrzegałam unikania go. Teraz koniecznie muszę zminimalizować występowanie fluoru w moim życiu.
Nie jestem z wykształcenia chemikiem ani nie dysponuje tak obszerną wiedzą na ten temat aby wypowiadać się co domniemanej szkodliwości tego pierwiastka. Jednak materiały na jakie udało mi się natrafić opisują fluor w dość nagannym świetle.
Nim przejdę do zasadniczej treści określę czym jest fluor:
FLUOR - jest pierwiastkiem chemicznym z rodziny fluorowców. Ma postać gazową o żółtozielonkawym zabarwieniu. Ponadto charakteryzuje się ostrym zapachem podobnym do chloru. Istotne jest to iż pierwiastek ten jest silnie trujący! Fluor jest bardzo aktywny i łączy się z wieloma innymi pierwiastkami tworząc większe związki. Dlatego nie występuje jako wolny pierwiastek w przyrodzie.
Do czego m.in. wykorzystuje się fluor i jego pochodne?
- przy produkcji teflonu
- przy produkcji cieczy hydraulicznych i chłodzących jak freon
- jako wypełniacz w areozolach
- do produkcji półprzewodników
- przeciwko karaluchom i szczurom
- do fluoryzacji wody pitnej
- do produkcji leków psychotropowych, uspokajających - używane są w domach opieki społecznej czy w szpitalach psychiatrycznych.
- wreszcie fluorki - czyli sole kwasu fluorowodorowego - nagminnie wykorzystywane w pastach do zębów, w płynach do płukania jamy ustnej w celu wzmocnienia szkliwa. Spożycie tych substancji w dużych ilościach jest trujące!
Faktem jest iż fluor jest niezbędnym pierwiastkiem do budowy zdrowych i silnych kości oraz zębów.
Odkłada się w nich w postaci fluoroapatytu. Jego dzienna dawka wynosi 2,0 mg. Fluor dodawany do past ma działanie wzmacniające szkliwo, które jest odporniejsze na działanie próchnicy.
Odkłada się w nich w postaci fluoroapatytu. Jego dzienna dawka wynosi 2,0 mg. Fluor dodawany do past ma działanie wzmacniające szkliwo, które jest odporniejsze na działanie próchnicy.
Z drugiej strony zarówno fluor jak i jony fluorkowe wykazują właściwości silnie toksyczne jak już wspomniałam wcześniej. Dlatego w większych ilościach powoduje szereg nieprawidłowości w organizmie ludzkim.
- W środowisku naturalnym pierwiastek ten w zwiększonych ilościach występuje m.in. w niektórych regionach polski - okolice Malborka czy Nysy.
- Niektóre regiony nadal fluoryzują wodę pitną!
- Z przyczyn przemysłowych zwiększoną ilość fluoru zaobserwowano w województwie śląskim czy pomorskim.
Pierwiastek ten dobrze przyswaja się drogą pokarmową jak i oddechową. Spożywany bądź wdychany w większych ilościach przekraczających dzienną dawkę do organizmu:
- uniemozliwia oddychanie tkankowe powodując zaburzenia enzymatyczne w komórkach
- hamuje przemianę węglowodorów, lipidów a także łączenie się hormonów
- doprowadza do martwicy
- blokuje enzymy w organizmie ludzkim
- blokuje wchłanianie magnezu
- u kobiet w ciąży powoduje nieodwracalne uszkodzenia płodu
- może wywoływać raka
Niektóre objawy spowodowane zatruciem:
- płytki oddech
- kurcz dłoni
- drgawki
- ślinotok
- nudności
Silne zatrucie tym pierwiastkiem prowadzi w konsekwencji do śmierci spowodowanej porażeniem ośrodka oddechowego.
Występuje również przewlekłe zatrucie zwane fluorozą - choroba ta spowodowana jest występowaniem nadmiaru w organizmie w małych ilościach.
Niektóre objawy to:
- bóle w układzie kostnym i mięśniowym
- bóle głowy
- deformacje kości i stawów
- kaszel
- niedobór magnezu
- nieżyt nosa
- osłabienie
- senność
- skostnienia, zwapnienia
- uszkodzenie nerek
- uszkodzenie wątroby
- zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej
- zaburzenia równowagi jonowej
- zaburzenia wzroku
- zahamowanie wzrostu chrząstki nasadowej kości
- zapalenie dziąseł
- zaparcia
Od dawna informuje się nas o dobroczynnym działaniu fluoru na zęby!
Reklamy past do zębów posiadających fluor reklamują swoje produkty nie bacząc na długofalowe skutki.
Dentyści także nie wspominają o negatywnych skutkach.
TROCHĘ HISTORII:
- od połowy XX wieku fluor powszechnie występuje w pastach do zębów. Co ciekawe pewne badania pozwoliły stwierdzić iż fluor działa ochronnie na zęby tylko do pewnego wieku. Ludzie jednak powszechnie stosują pasty z tym pierwiastkiem przez całe swoje życie!
- Całkiem niedawno podawano w szkołach fluor co spowodowało u dzieci przyjmujących ten pierwiastek przebarwienie szkliwa i kruchość.
- Pierwszy raz na większą skale fluoru użyli naziści podczas II wojny światowej - w obozach koncentracyjnych podawano ten pierwiastek więźniom w celu lepszej manipulacji. Bowiem przeprowadzone badania wykazały iż fluorki oddziałują na układ neurologiczny. W ten sposób naziści mogli manipulować ludźmi w prosty sposób fluoryzując np. wodę.
- Po wojnie inne kraje zafascynowane manipulacyjnymi możliwościami fluoru prowadziły badania. To właśnie w tym okresie wykryto korzystne działanie tego pierwiastka na zęby i kości za sprawą rodziny Mellonów, która finansowała projekty mające za zadanie przyczynić się do rozwoju nauki i technologii. Amerykańska rodzina będąca właścicielem przedsiębiorstwa aluminiowego borykała się z problemem odpadów przemysłowych w których znajdował się m.in. fluor w dużych ilościach. Zatruwali oni środowisko naturalne. Wyniki sfinansowanych badań nad fluorem umożliwiły dodawanie go do past do zębów zmniejszając tym samym koszty odpadów produkowanych przez przedsiębiorstwo Mellonów. Szybko rozreklamowano dobroczynne właściwości pomijając skutki uboczne!
- Ludzkość szybko przyzwyczaiła się do fluoru występującego nie tylko w pastach ale także i w wodzie. Moda na fluor zawędrowała także do Europy. Szybko okazało się iż fluor powodował szereg problemów zdrowotnych. Zaczęto się wycofywać z fluorowania wody pitnej.
- Rzad Belgii zakazał stosowania tego pierwiastka informując o jego szkodliwości. Unia Europejska natomiast jeszcze nie zdecydowała się na taki krok.
Jednak co z pastami do zębów?
Nadal powszechnie stosuje się fluor w tego typu produktach.
Jak jest naprawdę? Czy jest to celowe zamierzenie?
Dużo bardziej przyswaja się fluor z wodą pitną, którą spożywamy. W Polsce nie stosuje się fluoryzacji już od ok 15 lat. Pierwiastek ten natomiast występuje w kranówce naturalnie, ale nie przekracza on dopuszczalnych norm na większości obszarów Rzeczypospolitej Polskiej. Jednak nie wszystkie rejony są bezpieczne. Rejony od Gdańska po Kwidzyn borykają się z nadmierną ilością fluoru w wodzie, który jest szkodliwy. Do rejonów niebezpiecznych zaliczyć należy również okolice Kielc czy okolice Brzegu. Aktualnie poczyniono postępowania w celu zmniejszenia ilości fluoru występującego w wodzie pitnej z przyczyn naturalnych do wartości nieprzekraczających dopuszczalnych, bezpiecznych norm.
FLUOR A PASTY:
Jeśli chodzi o pasty do zębów zawierające fluor - po umyciu zębów należy wypluć pastę i dokładnie wypłukać jamę ustną. Wtedy niwelujemy ryzyko dostania się większych ilości fluoru do naszego organizmu. Tak stosowana pasta nie niesie dużego zagrożenia dla człowieka.
Moje zdanie na ten temat jest takie:
Trzeba brać sprawy w swoje ręce! Owszem zdarza mi się stosować pasty z fluorem ale wtedy uważam aby resztek pasty nie połykać i dokładnie staram się oczyszczać jamę ustną. Jednak po co kusić los? Z powyższego wywodu na temat tego pierwiastka nasuwa mi się jednak myśl: lepiej wybierać pasty bez fluoru! Będę spokojniejsza :)
Jak rozpoznać czy dana pasta będzie bezpieczna?
Dobra pasta niezawierająca fluoru powinna nie pozostawiać gorzkiego posmaku w ustach ani nie powodować wyżej wymienionych objawów np. przebarwień po długotrwałym stosowaniu.
Oczywiście nie jest to jedyny czynnik potwierdzający iz pasta jest bezpieczna. Nie należy się również kierować tylko tym spostrzeżeniem.
W celu właściwej oceny produktu należy dokładnie analizować skład produktu!
Przykładowe nazwy jakich należy unikać w składzie:
- Sodium Fluoride - fluorek sodu
- Stannous Fluoride - fluorek cyny
- Olaflur - aminofluorek I generacji
- Fluorinol - aminofulorek II generacji
Jakie macie zdanie na ten temat? Stosujecie pasty z fluorem? Ja po przeanalizowaniu tego zagadnienia po woli będę wycofywać się z past zawierających fluor. Nim to nastąpi muszę zużyć pasty, które już zakupiłam.
Na zakączenie kilka odnośników do filmów na powyższy temat jakie udało mi się znaleźć:
Film polski w którym wypowiada się stomatolog odnośnie stosowania pasty z fluorem u dzieci:
http://www.youtube.com/watch?v=nZUUGH1pG6M
Film zagraniczny o szkodliwości fluoru:
http://www.youtube.com/watch?v=rMiacipWh44
Online znajdziecie dużo więcej materiałów video.
Na zakączenie kilka odnośników do filmów na powyższy temat jakie udało mi się znaleźć:
Film polski w którym wypowiada się stomatolog odnośnie stosowania pasty z fluorem u dzieci:
http://www.youtube.com/watch?v=nZUUGH1pG6M
Film zagraniczny o szkodliwości fluoru:
http://www.youtube.com/watch?v=rMiacipWh44
Online znajdziecie dużo więcej materiałów video.
A to Ci zagwostka .... człowiek uczy się całe życie
OdpowiedzUsuńjest tyle ciekawych informacji o których nawet nie wiemy :)
Usuńmam fluorozę, niestety na dwójkach mam rude plamki :( A mimo to wciąż słyszę że fluor jest bezpieczny...
OdpowiedzUsuńtak to właśnie jest...trzeba brać sprawy we własne ręce! Nie ma co wieżyc we wszystko co nam się wmawia.
UsuńTrudno mi powiedzieć, jaki mam stosunek do fluoru, bo wcześniej nie znałam zagrożenia... Używałam do nie dawna zwykłych past, zatem na pewno z fluorem. Teraz kiedy przeszłam na naturę, baczniej przyglądam się składom, będę też zwracała uwagę na fluor...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
teraz skoro już jesteś po stronie natury to będzie Ci dużo łatwiej :)
Usuńja sama nie wiem, co mam myśleć o tym pierwiastku :)
OdpowiedzUsuńja już podjęłam decyzje względem fluoru :)
UsuńBardzo rzetelnie napisany i wyczerpujący post!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że rozwinęłaś temat, bo dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Nie przywiązywałam do tej pory większej uwagi do past do zębów, chociaż coś tam o uszy mi się obiło. Również spróbuję wprowadzić pasty bez fluoru do swojej łazienki :)
Tak więc powodzenia :D
Usuńciekawy artykuł :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga z recenzjami kosmetycznymi :)
http://mojerecenzjekosmetyczne.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
dziękuje :)
Usuńtak naprawdę to mam wrażenie, że nie ma rzeczy, która nie szkodziłaby naszemu zdrowiu..
OdpowiedzUsuńspotkanie blogerek RYBNIK - OSTATNIE miejsce :)
teraz to wszystko może być niebezpieczne dla zdrowia to fakt. Dziękuje bardzo za zaproszenie na spotkanie ale jednak mi nie po drodze będzie niestety ale na prawdę dziękuje :) Może następnym razem termin i miejsce będzie bardziej dla mnie odpowiednie :)
Usuńdziękuję
OdpowiedzUsuń