DENO - PAŻDZIERNIK - GRUDZIEŃ



Ostatnie denko należące do ostatnich trzech miesięcy starego roku! Wciąż mam problem ze sprawniejszym opróżnianiem napoczętych kosmetyków, ale robię w tym kierunku małe postępy. Obecne zużycia nie są najgorsze, ale dążę nadal do lepszych wyników. 

Od lewej strony:

NATURA SIBERICA - żel pod prysznic tonizujący: zachwyciłam się żelami tej marki. Mimo iż ten żel regularnie stosowany powodował u mnie lekkie wrażenie przesuszenia. Stosowany już co jakiś czas nie powodował takiej sytuacji. Zaopatrzyłam się we wszystkie trzy warianty tych żeli jeszcze przed zmianami składów. Z pewnością był by to jeden z ulubionych kosmetyków, ale teraz kiedy zmieniły się nie co INCI nie wiem czy zakupie ponownie.

ZAKUPIE PONOWNE:  nie wiem

ALTERRA - Ziołowy deo balsam szałwia i melisa: To już kolejne zużyte opakowanie tego produktu. Naprawdę go lubię m.in. za cenę czy skład. Nie pocę się nadmiernie dlatego ten kosmetyk sprawdza się u mnie na medal.

ZAKUPIE PONOWNE: Tak

SYLVECO - Lekki krem pod oczy: To produkt polski, bardzo ekonomiczny, z pięknym składem. Jego działanie jest raczej delikatne i polecałabym go dla osób młodych ok. 18 - 25 lat oczywiście to jest przedział orientacyjny bo każdy z nas ma inne wymagania i potrzeby. Kosmetyk jest hipoalergiczny tak więc raczej nie ma nas co tu podrażnić. U mnie bardzo dobrze się sprawdził, ale będę szukać czegoś na wymianę, uzupełnienie bo latka lecą. 

ZAKUPIE PONOWNE: Tak

TEA OF LIFE - herbata stymulująca: jest to mieszanka opracowana zgodnie z recepturą indyjskiej filozofii ayurvedy. Herbata jest jak najbardziej naturalna bez chemii, sztucznych barwników czy aromatów. Polubiłam ten konkretny korzenno przyprawowy posmak.  

ZAKUPIE PONOWNE: Tak

KANUU - olejek do masażu i kąpieli - sandał i lawenda: Olejek choć w działaniu jest produktem dobrym to jego zapach mi się nie podoba. Wole spróbować innych nut zapachowych tej marki. W końcu to olej przeznaczony do masażu i kąpieli więc jego aromat jest tu istotny. 

ZAKUPIE PONOWNE: Nie

LAVERA (recenzja wkrótce) - pasta z fluorem: To była moja ostatnia pasta jaką zakupiłam z dodatkiem fluoru, pierwiastka, który może przynieść więcej szkód niż pożytku. Jeśli chodzi o samą pastę to nie była zła. W jej konsystencji wyczuwałam delikatne grudni, które nie powodowały ocieranie się o zęby podczas szczotkowania. Nie wiem czy chciała bym tego doświadczać ponownie. Z pewnością sprawdzę wersje wolną od fluoru tej marki. Ciekawe czy te grudki tez się pojawia w konsystencji pasty.

ZAKUPIE PONOWNE: Nie

22 komentarze:

  1. Właśnie zaczęłam stosować ten krem z Sylveco pod oczy, mam nadzieję, że się spisze, choć też już potrzebuję bardziej działania przeciwstarzeniowego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jego działanie jest delikatne, ale będę mimo to do niego wracać jako do zamiennika na pewno przez najbliższe lata :)

      Usuń
  2. ja niedawno zużyłam dezodorant w kulce Alverde, od chyba czterech lat używam dezodorantów w kamieniu i taka kulka to miła odmiana, z braku Alverde w Polsce pewnie wypróbuję Alterrę ale ciekawa jestem jak z zapachem, szałwia i melisa nie do końca mnie przekonują, ale na pewno przy okazji powącham ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię zapach ziół więc mi nie przeszkadza, ale nie jest to woń nachalna intensywna więc może nie będzie Cię ten zapach drażnił. Dla mnie jest przyjemny.

      Usuń
  3. Próbowałam kilka past Lavery bez fluoru i była calkiem fajne, ale jakoś bardzije sie polubiłam z Dabur :) A obecnie testuje pasty rosyjskie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zakupioną bez fluoru także. Rosyjskie pasty też mam i ślicznie pachną. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę ich stosować!

      Usuń
  4. Mam próbki tego kremu pod oczy z Sylveco, muszę się za nie wreszcie zabrać. Od jakiegoś miesiąca nie stosuję past z fluorem, zamieniłam je na pastę Dabur i wydaje mi się, że moje zęby są jakby mniej wrażliwe ;) Ale to może być tylko efekt placebo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś jedną pastę od Dabur ale jakoś miałam wrażenie że słabo działała na oczyszczanie jamy ustnej i zębów. Wszystkie pasty które zakupiłam także są już bez fluoru :)

      Usuń
  5. Każdy powinien robić akcje denko! Jest to super-ekologiczna sprawa :) Nie marnujmy pieniędzy-dbajmy o środowisko. A jeśli jakiś kosmetyk Ci nie odpowiada i nie chcesz go używać to podaruj go siostrze, mamie, przyjaciółce, sąsiadce... komukolwiek, może im się spodoba. Przecież każda z nas jest inna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Zastanawiam się nad podarowaniem kilku kosmetyków mamie może akurat polubi się z nimi :)

      Usuń
  6. Żadnego z tych produktów nie miałam, ale kosmetyki SYLVECO bardzo mnie kuszą i muszę w końcu coś sobie od nich kupić

    OdpowiedzUsuń
  7. w życiu nie pomyślałabym, że zachce mi się herbaty! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam niczego z tych kosmetyków, ale chętnie wypróbowałabym krem od Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne denko. Deo z alterry mam i nie narzekam... a na sylveco się czaję:)

    pozdrawiam
    :*

    OdpowiedzUsuń

Jest mi niezmiernie miło za każdy komentarz! Dzięki nim blog może tętnic własnym oryginalnym życiem, które każda z was współtworzy budując EKO wspólnotę tego miejsca w sieci.
Wszystkie komentarze czytam z uśmiechem:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...