MYDŁO OLIWKOWE - ALTERRA


Dawno już temu natrafiłam na promocję w ROSSMANIE EKO kosmetyków ALTERRA. Jest to linia produktów produkowana przez tę drogerię. Zaopatrzyłam się miedzy innymi we wszystkie dostępne rodzaje mydeł w kostce tej marki. Pierwsze jakie kończę testować jest OLIWKOWE i tego produktu w ramach miesiąca z ALTERRĄ będzie dotyczyć dzisiejsza recenzja. Z pewnością podzielę się również w późniejszym czasie opinią po przetestowaniu reszty mydeł.






Mydło z olejami roślinnymi Alterra oliwka z oliwą z oliwek produkowane jest z wartościowych, czystych olejków roślinnych. Łagodnie myje skórę i pomaga jednocześnie zachować jej odpowiednie nawilżenie. Subtelny zapach rozpieści twoje zmysły.


GWARANTOWANE CECHY PRODUKTU:
  • 100% czyste olejki roślinne;
  • nie zawiera syntetycznych substancji konserwujących ani składników pochodzenia zwierzęcego;
  • dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.


Mydełko zapakowane jest w kartonowe pudełko o pojemności 100g. W porównaniu z popularnymi markami mydeł ten produkt jest uformowany według mnie w nieco zgrabniejszą formę. Nie miałam problemu w umieszczeniu mydła w mydelniczce. Mały rozmiar kostki odpowiadał mi również podczas stosowania gdyż idealnie mieściła się w dłoni. Kolor mydełka przypomina zielone oliwki ale zapach produktu jak dla mnie nie do końca oliwkowy. Raczej korzenny. Tak czy siak woń mydełka była przyjemna podczas stosowania, która utrzymywała się na dłoniach po zastosowaniu. Kosmetyk ten ograniczyłam do codziennego mycia rąk gdyż nie odważyła bym się puki co stosować tego mydła do twarzy. Do ciała obecnie stosuje inne mydła i preparaty ale być może inne zapachy mydeł Alterry na próbę zastosuje pod prysznicem.

SKŁAD:
Jak widać na obrazku powyżej INCI nie jest listą składników ciągnącą się w nieskończoność jak na niektórych produktach...ale nawet gdy lista jest krótka nie oznacza to, że kosmetyk jest na pewno bezpieczny i zdrowy! Ten nie jest aż taki zły ale to mydło akurat jest perfumowane oraz zawiera jeden barwnik syntetyczny co nie do końca mi odpowiada dlatego używam go tylko do mycia rąk. Kiedyś gdzieś znalazłam informację iż: Sodium Palmate i Sodium cocoate są to sole sodowe olejów palmowego i kakaowego pozyskiwane co prawda z naturalnych surowców jednak silnie przetwarzane w procesie produkcji podczas, której substancje te nie wiele zachowują swoich pierwotnych korzystnych właściwości. Te dwie pozycje w składzie występują w produktach higienicznych bardzo często więc trudno ich unikać. 




KOMENTARZ: Skład nie dokończa mi się podoba no ale czego można oczekiwać za tak niską cenę tych mydeł :) Mam wątpliwości co do kwestii zapachu, który nie do końca przypomina oliwki ale ostatecznie pozostawiłam go w plusach.

CZY KUPIE TEN PRODUKT JESZCZE RAZ?

Hmm...sama nie wiem czy ponownie kupię mydła Alterra. Jeśli tak to tylko do mycia rąk bo w takiej formie ten produkt świetnie się sprawdził. Skusiłam się na nie bo była promocja w Rossmanie i jedno mydełko kosztowało niecałe 2zł wiec kupiłam aż 5 sztuk o różnych zapachach. Jednak nie przetestowałam jeszcze wszystkich więc poczekam na ostateczną ocenę po dokładniejszym poznaniu mydlanego asortymentu marki Alterra.





A to pierwsza litera, która rozpoczyna zabawę ! Czekam na wasze odpowiedzi w komentarzach pod tą notką. Niewtajemniczonych w zasady odsyłam TUTAJ.

14 komentarzy:

  1. wydaje sie ciekawe to mydelko :), ja jednak wole mydełka w płynie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coraz bardziej lubię te w kostce choć w płynie też mogą być :)

      Usuń
  2. Fajne mydełko:)
    ATRAKCYJNE, choć nie aż tak, ze względu na skład;)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. z chęcią przeczytałam recenzje jednak ja wolę mydła w płynie.
    Masz bardzo klimatycznego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Ja ostatnimi czasy polubiłam bardzo kostkowe :)

      Usuń
  4. HMm słowo na "A" o mydełku hmm ;D??

    Adekwatny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w domu pomarańczowe ale nie pachnie za bardzo jak pomarańcze,w każdym badź razie do mycia stóp i rąk jak najbardziej nie wysusza mi skóry.
    Jak narazie AMBROZJA dla moich rączek zobaczymy co bedzie dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zakupiłam pomarańczowe ale jeszcze nie jest w użytku. Zobaczymy :)

      Usuń
  6. Wygląd mydełka bardzo cieszy oko :) i wielka szkoda, że tak z tym składem wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale pozostałe Alterry tez mają bardzo podobny jednak do mycia rąk może być.

      Usuń
  7. Mój przymiotnik to alternatywny, bo mydło jest naturalne i przebadane dermatologicznie, a to w Polsce jeszcze rzadkość. Mimo wszystko cieszę się, że moje domowe mydło już niedługo będzie gotowe do użycia, zawsze lepiej sprawdzony skład;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem jest apetyczny :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak jak napisałąś, jest to dobre mydło do rąk. W zasadzie jest to kolejne mydło dla osób, które nie mają problemów ze skórą. Bo tym bardziej wrażliwym sugeruje mydło oliwkowe ale w paście macerowanej z oliwek, czyli savon noir. No i oczywiście do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi niezmiernie miło za każdy komentarz! Dzięki nim blog może tętnic własnym oryginalnym życiem, które każda z was współtworzy budując EKO wspólnotę tego miejsca w sieci.
Wszystkie komentarze czytam z uśmiechem:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...