SIŁA I BLASK CZYLI TAISKA MASKA DO WŁOSÓW - PLANETA ORGANICA


Witajcie! Dziś przychodzę z recenzją  tajskiej maski do włosów siła i blask z linii kosmetyków PLANETA ORGANICA firmy PERVOE RESHENIE o której pisałam w poście TUTAJ. Kosmetyk dostępny jest przeważnie w sklepach online. Maska ta posiada organiczne certyfikowane składniki i jest wolna od parabenów i GMO, jednak nie zauważyłam na niej żadnego oznaczenia organu certyfikującego. Na stronie oryginalnej firmy tez nie doszłam do żadnej informacji o organach certyfikujących ich produkty. Jednak kosmetyki cieszą się dużą popularnością i mają faktycznie dobre składy, które jak na razie przekładają się na dobre działanie. Zapachy rosyjskich kosmetyków mnie urzekły ! 






Maski jest dość sporo bo 300ml. Umieszczona jest w plastikowym słoju. Pojemnik otwiera się poprzez odkręcane wieko. Otwór jest dość szeroki a opakowanie dość płaskie dzięki czemu wydobywanie maski nie jest w żaden sposób utrudnione. Maska ma kolor jasno różowy o nieprzezroczystej, kremowej konsystencji. Krem ten dość dobrze trzyma się na dłoni więc nie musimy się obawiać, że kosmetyk spłynie po skórze. Co mnie zachwyciło w tym produkcie to zapach, który jest dość intensywny kwiatowo - kadzidłowy ale dla niektórych może być dość ciężki. Zbyt intensywny. Ja akurat lubię takie orientalne nuty zapachowe. Jeśli nie polubicie się z zapachem to dobra wiadomość dla tych osób jest taka, że po umyciu włosów zapachu już nie czuć. Dla mnie to wielka szkoda ale przynajmniej mam miły wstęp przed myciem włosów. Zawsze jak nakładam tą maskę to zapach roznosi się po całym domu. Ja tego nie czuje ale zawsze mama przychodzi i pyta co tak pięknie pachnie :)

SKŁAD:


Nie wiem jak to się stało że przed kupnem nie dostrzegłam w składzie pewnego składniku o nazwie: DIMETHICONE jest to sylikon, którego dopatrzyłam po co najmniej kilku aplikacjach na włosy. Na szczęście sylikon ten jest środkiem łagodnym i nie ma szkodliwego oddziaływania na organizm ludzki. Sylikon ten pod warunkiem iż jest co jakiś czas usuwany ze skóry czy włosów nie powinien sprawiać nam żadnych kłopotów. Poradzą sobie z nim delikatne środki myjące. Sama woda nie usunie tego sylikonu. Dimethicone ochrania włosy przed utratą wilgoci więc dobrze jest stosować kosmetyk z tym sylikonem np. podczas wakacji kiedy nasze włosy narażone są na utratę wody. Działa jak film ochronny. Ważne by wybierać sylikony o łagodnym działaniu. Ponadto włosy są wygładzone, nabłyszczone i lepiej się rozczesują. Ja staram się nie nadużywać sylikonów jeśli chodzi o włosy i nie stosuje ich zawsze. Jednak czasem są potrzebne ale tylko na włosy bo przy kontakcie ze skórą może wywołać reakcje alergiczną u osób z wrażliwą i delikatną skórą.

Cała reszta składu jest niczego sobie :) Mnóstwo ekstraktów, olejków i to już na pierwszych pozycjach w INCI. Kosmetyku nie nakładam na skórę głowy więc nie przejmuje się niektórymi składnikami przy końcu składu np. parfum, które może podrażniać itp.

DZIAŁANIE:

Maskę stosowałam według zaleceń producenta ale także i na własny sposób trzymając ją kilka godzin przed myciem bądź pozostawiając ją nawet na noc. Nie wierze w działanie masek, które nakłada się na 10 - 20 minut po umyciu włosów bądź przed. Jak dla mnie to raczej za mało czasu na odpowiednie wniknięcie kosmetyku w głąb włosa dlatego maski trzymam na włosach przynajmniej 60min. Jak rezultaty ?

Bardzo lubię ten produkt. Efekt jest zadowalający! Włosy po spłukaniu maski i umyciu ich łagodnym szamponem, który radzi sobie z usunięciem produktu są miękkie, błyszczące. Nie zauważyłam puszenia się włosów. Są raczej wygładzone i dobrze się układają. Maska nie wysuszyła moich kosmyków.

Nie wiem czy maska wspomogła stymulacje wzrostu. Trudno to zaobserwować. Pojawiają się co prawda nowe włoski przy czole ale czyja to zasługa to nie wiem:) Jak działa na skórę głowy? Nie odpowiem bo raczej nie zamierzam tej maski nakładać na skalp. Włosy ogólnie mi się wzmocniły i nie łamią się tak szybko jak kiedyś. Myślę, że ta maska nie co wspomogła moją kondycję włosów. 


CZY KUPIE TEN KOSMETYK JESZCZE RAZ?

Kosmetyk ten spełnił moje oczekiwania. Zapach mi się podoba. Pojemność jest ekonomiczna cena atrakcyjna. Do działania tez nie mam zastrzeżeń. Skład wygląda dobrze mimo sylikonu, który czasem tez jest potrzebny! Może inaczej nie każdy jest zły ;) Z ciekawości spróbuje innych wersji tych masek.

18 komentarzy:

  1. Mam ją i jestem bardzo zadowolona. Nakładam też na skalp i jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na skalp odpada ze względu iż ma zawiera sylikon. Co prawda zmywalny ale jest. Natomiast na same włosy bomba :D

      Usuń
  2. Interesująca maska, ale ciekawi mnie także co to jest GMO?

    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GMO ogólnie pisząc to nic innego jak ingerencja nowoczesnej nauki w naturalny kod genetyczny zwierząt lub roślin w celu jej zmian, ulepszeń. Ale to igranie z czymś co tworzyło się na naszej planecie przez tysiąclecia. To właśnie dzięki naturalnej powolnej ewolucji wykształciło się tak wiele gatunków roślin i form życia. Człowiek teraz zaburza tą sferę swoimi eksperymentami bo nie można to inaczej nazwać. Nie wiadomo tak naprawdę jak duże negatywne skutki przyniosą takie działania które wyjdą po iluś tam latach....Oczywiście środowisko naukowe jest podzielone. Jedni uważają że jest to zdrowe i bezpieczne a drudzy, że nie. Ja ufam naturze a nie człowiekowi, który wobec niej jest marnym konkurentem aby się z nią mierzyć choć uważa, że wszystkie rozumy poziadał....Można było by cały post o tym zagadnieniu pisać :)

      Usuń
    2. dziękuję! I przy okazji poproszę o ten wspomniany post:) Czyli innymi słowy modyfikacje genetyczne, jak np. nienaturalnie duże owoce czy warzywa?

      Usuń
  3. Ten silikon sprawił, że odpuściłam sobie zakup. Masz rację, że rosyjskie kosmetyki pachną obłędnie. Uwielbiam te zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zapachy są świetne :) Rozczarowałam się nie co tym sylikonem no ale stwierdziłam, że skoro jest to sylikon łagodny czyli zmywalny - dość łatwo usuwalny z powłoki włosa to nie jest tak źle. Po za tym nie stosuje tej maski na skórę głowy tylko na same włosy a także nie co każde mycie. Efekty są naprawdę dobre a ten składnik i tak przecież nie wnika w skórę do organizmu i w dodatku jest spłukiwany podczas mycia. Może dla nie których osób tzw. naturalnych to nie argumenty przekonujące ale nie mam celu aby przekonywać nikogo :) Wychodzę po prostu z założenia iż taka forma użytkowania kosmetyku jest bezpieczna i nie wpływa negatywnie na organizm.

      Usuń
  4. ja chciałam kupić ayurwedyjską, ale ta też jest ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czaję się na tą maskę jak czajnik, teraz to juz wiem na stówę, żę kupię, niech no tylko zmniejszę zapasy :D I silikon mi nawet nie przeszkadza, jest prawie na końcu, a przed nim tyle pyszności, że mu daruję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maska warta uwagi. Niestety są osoby którym ona nie służy ale u mnie sprawdziła się wyśmienicie :)

      Usuń
  6. na moje włosy to juz chyba nic nie pomoże :P

    Jeśli nie byłaś jeszcze nigdy na spotkaniu blogerek, zapraszam!
    Spotkanie Śląskich Blogerek RYBNIK! :)
    http://www.psychodelax3.blogspot.com/2013/10/spotkanie-blogerek-slaskich-rybnik.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, Bardzo dziękuje za zaproszenie! Szkoda tylko że trochę kawałek od mojego miejsca zamieszkania ale rozważę tą propozycje :)

      Usuń
  7. Ciekawi mnie zapach tej maski, może kiedyś ją wypróbuję :)
    Ja również uważam, że powinno się dłużej trzymać na włosach takie specyfiki ochronne, jak np maski i staram się zawsze zmywać je po około godzinie, minimum 30 min, w zależności od tego, ile czasu mam :) Na noc lubię zostawiać oleje i wcierki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam z tej serii maskę ajurwedyjską, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie tak wiele kosmetyków zalega na pułkach jeszcze nie otwartych. Pracuje jednak intensywnie nad zużyciem już napoczętych :)

      Usuń

Jest mi niezmiernie miło za każdy komentarz! Dzięki nim blog może tętnic własnym oryginalnym życiem, które każda z was współtworzy budując EKO wspólnotę tego miejsca w sieci.
Wszystkie komentarze czytam z uśmiechem:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...